Czy można pić mleko prosto od krowy?

Krowie mleko to jeden z najpopularniejszych napojów na świecie, który ceniony jest ze względu na swój charakterystyczny smak oraz skład. Półki sklepowe dosłownie uginają się pod butelkami z mlekiem pasteryzowanym lub UHT, o różnej zawartości tłuszczu. Zanim jednak mleko zostanie przetworzone i trafi do sklepu, znajduje się w postaci surowej. Czy takie świeże mleko prosto od krowy jest zdrowe?

Z czego składa się surowe mleko?

Mleko surowe to takie, które pozyskano od krowy i nie poddano procesom utrwalającym, takim jak pasteryzacja. Temperatura surowca nie może zatem przekroczyć 40°C - po udoju mleko powinno zostać schłodzone. W ten sposób możliwe jest utrwalenie smaku i składu surowego mleka, które zawiera cenne dla ludzkiego organizmu składniki, w tym białka, cukry i tłuszcze. Na szczególną uwagę zasługuje tu wysoka zawartość mikroelementów i witamin, w tym przede wszystkim wapnia i witaminy D wspierających budowę kości i zębów. Do cennych składników mleka krowiego zaliczamy również laktozę, kazeinę i kwasy tłuszczowe. Trzeba też wspomnieć o pożytecznych bakteriach Lactobacillus zawartych w mleku surowym, które korzystnie wpływają na pracę układu trawiennego, stymulując m.in. produkcję laktazy. Warto przy tym zaznaczyć, że procesy przetwórcze, takie jak pasteryzacja, powodują likwidację mikroorganizmów. Jeśli więc zależy nam na cennych kulturach bakterii, można sięgnąć po mleko surowe, pod warunkiem, że pochodzi ono ze sprawdzonego źródła.

Mleko od krowy. Czy zawsze jest zdrowe?

Trzeba pamiętać, że mleko surowe oprócz pożytecznych bakterii może zawierać również mikroorganizmy chorobotwórcze. Dotyczy to sytuacji, w których dobrostan bydła pozostawia wiele do życzenia i gdzie mamy do czynienia np. z chorobami krów, takimi jak chociażby mastitis. Szkodliwe drobnoustroje mogą pojawić się w surowym mleku również na skutek niedostatecznej higieny podczas udoju. Niebezpieczne dla zdrowia człowieka są jednak nie tylko bakterie, ale też toksyny i substancje będące pozostałościami po antybiotykoterapii. Jeśli nie zachowano okresu karencji podczas leczenia krów, może się okazać, że w mleku zostaną wykryte np. tetracykliny lub betalaktamy. Dlatego tak ważne jest, by surowiec przed spożyciem był dokładnie przebadany, do czego wykorzystuje się np. test Ballya Justest z oferty firmy Justest. Ponadto zdrowe mleko nie powinno być rozcieńczone i pozbawione tłuszczu, a wg krajowych norm musi zawierać mniej niż 100.000 drobnoustrojów i 400.000 komórek somatycznych przypadających na jeden mililitr. Przebadane, wysokiej jakości czyste mleko nadaje się do spożycia i produkcji serów oraz innych przetworów mlecznych.