Cała prawda o tym, jak walczyć z przeziębieniem

Jedni byle kichnięcie wędrują do lekarza po receptę na antybiotyk, inni leżą z gorączką w łóżku, próbując przypomnieć sobie babcine metody leczenia, jeszcze dla innych przeziębienie nie ma żadnych tajemnic. Jaka jest wreszcie prawda o leczeniu przeziębienia? Czy w ogóle przeziębienie można wyleczyć? Zapraszamy do lektury!

Skąd się bierze przeziębienie?

Przede wszystkim rozpocznijmy od tego, czym jest przeziębienie. To wirusowa choroba zakaźna, objawiająca się bólem gardła, kaszlem, gorączką i nieżytem nosa.

Bezsilni wobec przeziębienia?

Co to znaczy, że przeziębienie jest wirusówką? Ano to, że jeśli już któryś z kilkuset odmian atakujących nas wirusów dopadnie nasz organizm, żaden antybiotyk go nie pokona! Co więcej, utrzymuje się, że przeziębienie trwa około 7 dni. I to twarda data – żadne metody nie sprawią, że ozdrowiejemy następnego dnia. Czy warto zatem barć antybiotyk? Odpowiedź już znamy.

Magiczne eliksiry z pokolenia na pokolenie

Co natomiast z domowymi metodami leczenia? Co dom, to obyczaj. Do takich cudownych eliksirów należą herbaty w każdej postaci, np. z imbirem, mleko z czosnkiem lub mleko z miodem czy, wersja dla dorosłych – wódka z pieprzem. Owszem, nie zaszkodzi nam nafaszerować się witaminowymi miksturami, które wzmocnią nasz organizm. Nie łudźmy się jednak, że choroba nagle z nas wyparuje. Jeśli już wirus nas dopadnie, swoje musimy odczekać i nic tego nie zmieni. Jedyne leczenie, jakie wchodzi w grę, polega na łagodzeniu objawów, nie zaś na eliminowaniu wirusów.

Nie leczyć, czyli zapobiegać

Skoro nie mamy szans pokonać przeziębienia, musimy dowiedzieć się, jak za wszelką cenę go uniknąć. Czy są działania profilaktyczne, które uchronią nas przed ryzykiem zachorowań? Co możemy robić, aby nie dać się chorobie? Niestety wirus z łatwością przenosi się z osoby na osobę, najczęściej krąży w powietrzu i szybko przedostaje się na kolejną ofiarę. Najbardziej narażone są osoby z obniżoną odpornością, jednak nie wiele trzeba, aby przedostał się do ciała silnego organizmu. Tak więc żadne środki nie dadzą nam poczucia bezpieczeństwa. Jedyną ochronę zapewni nam bardzo dokładna higiena. Najwięcej zarazków jest przenoszonych na dłoniach, dlatego powinniśmy jak najczęściej myć ręce.