Fakty i mity na temat botoksu

Zabiegi z wykorzystaniem botoksu należą do najpopularniejszych usług wykonywanych w gabinetach medycyny estetycznej i mają w naszym kraju ponad 20-letnią historię. Mimo to wokół botoksu narosło wiele mitów i fałszywych przekonań, które skutecznie zniechęcają do poprawy swojej urody tą metodą. W niniejszym artykule przedstawimy najczęściej spotykane uprzedzenia i udzielimy odpowiedzi na pytanie, czy są one prawdziwe.

Efekty botoksu wyglądają nienaturalnie

Mit. Za rozpowszechnianie tego przekonania odpowiadają najprawdopodobniej celebryci i inne osoby publiczne, które stanowczo przesadziły zarówno z samym botoksem, jak również innymi zabiegami. Efektem nadmiernego lub nieprawidłowego ostrzykiwania botuliną są twarze, które przypominają maski – wyglądają wręcz karykaturalnie, są pozbawione mimiki i nie wyrażają żadnych emocji. Zabieg przeprowadzony przez profesjonalistę pomaga przywrócić piękny i młody wygląd, zachowując przy okazji naturalne rysy twarzy i niwelując niepożądane zmarszczki mimiczne.

Botoks nie daje trwałych rezultatów

Fakt. Efekty zastosowania botoksu, chociaż spektakularne i bardzo naturalne, niestety nie trwają zbyt długo. Pozytywne zmiany w wyglądzie utrzymują się średnio od 3 do 6 miesięcy – po tym czasie konieczne jest powtórzenie zabiegu. Oczywiście w każdej chwili można zrezygnować z kontynuowania kuracji. Wówczas twarz powróci po prostu do swojego wyglądu sprzed rozpoczęcia pracy specjalisty.

Po zabiegu można wrócić do wykonywania obowiązków

Fakt. Nie bez powodu botoks jest nazywany „zabiegiem lunchowym” – jego wykonanie zajmuje średnio 15 minut i nie wymaga specjalnych przygotowań. Mała inwazyjność sprawia również, że zaraz po zakończeniu pracy lekarza można bez żadnych przeszkód powrócić do normalnego wykonywania swoich obowiązków. Należy tylko pamiętać o tym, żeby przez kilka pierwszych dni od zabiegu unikać forsownego wysiłku i silnego światła słonecznego, aby nie podrażnić skóry i przez przypadek nie zmienić położenia botoksu. Jedynym świadectwem wizyty w gabinecie medycyny estetycznej, poza odmłodzoną twarzą, może być ewentualnie łagodny obrzęk lub drobne siniaczki – do czasu zagojenia można je bez trudu zakryć za pomocą korektora.

Botoks może wywołać trwałe efekty uboczne

Mit. Zastosowanie botoksu wywołuje najczęściej drobne i krótkotrwałe powikłania, które znikają samoczynnie po upływie maksymalnie 24 godzin po zakończeniu zabiegu. Oczywiście czasem zdarzają się poważniejsze skutki uboczne, które są chętnie wykorzystywane przez przeciwników rozwiązań z zakresu medycyny estetycznej.

Silne bóle głowy, nudności, ogólne osłabienie organizmu, podrażnienie skóry, opadające powieki czy też nienaturalnie uniesione brwi – to tylko część niepożądanych efektów, jakie mogą nastąpić po zabiegu z wykorzystaniem toksyny botulinowej. Są to jednak skrajne przypadki, które wynikają przede wszystkim z podania substancji w nadmiernej ilości lub w nieprawidłowy sposób. Jeżeli korzystamy więc z usług wykwalifikowanych i doświadczonych lekarzy, to ryzyko wystąpienia takich następstw jest praktycznie zerowe – tłumaczy nam specjalistka z Instytutu Nowoczesnej Kosmetyki Esthe w Lublinie.

Botoks jest polecany tylko dla dojrzałych kobiet

Mit. Chociaż najbardziej zauważalne są efekty w przypadku osób z wyraźnymi zmarszczkami i bruzdami mimicznymi, to wcale nie oznacza, że istnieje jakakolwiek granica wiekowa, która uprawnia do korzystania z zastrzyków z botoksu. Decyzja o podjęciu terapii powinna być uzależniona od osobistych uwarunkowań – niektórzy doświadczają bowiem zmniejszonej produkcji włókien kolagenowych znacznie wcześniej, przez co pierwsze widoczne zmarszczki pojawiają się już nawet w okolicach 25. roku życia. Wielu specjalistów poleca też stosowanie botoksu jako działanie prewencyjne, które zapobiegnie powstawaniu bruzd mimicznych i pozwoli dłużej cieszyć się młodym wyglądem.

Użycie botoksu jest bardzo bolesne

Mit. Botoks jest podawany podskórnie za pomocą bardzo cienkiej igły, dlatego sam zabieg jest praktycznie bezbolesny. Mimo to i tak stosuje się specjalne znieczulenie miejscowe – około pół godziny przed rozpoczęciem pracy, lekarz nakłada na dane miejsce krem Emla, który skutecznie tłumi przewodzenie impulsów nerwowych. Warto również dodać, że sam preparat z kwasem hialuronowym również zawiera w sobie substancję znieczulającą, zwaną lidokainą. Dzięki temu z każdym wkłuciem podaje się kolejną porcję środka uśmierzającego ból.