Nowoczesne sposoby na redukcję zmarszczek — zabiegi

Nie jest tajemnicą, że cera z wiekiem traci elastyczność – tworzą się załamania w strukturze skóry i znajdującej się tuż pod nią warstwy podskórnej. Przyczyną tego zjawiska jest degradacja specyficznych związków warunkujących jędrność cery, m.in. kolagenu oraz elastyny. Kiedy kremy i maseczki nie wystarczają, warto skorzystać z dobroci medycyny estetycznej. Przedstawiamy nowoczesne sposoby na redukcję zmarszczek.

Jak powstają zmarszczki?

Pierwsze zmiany w jędrności skóry są zauważalne ok. 25. roku życia. Początkowo mamy do czynienia z delikatnie zaznaczonymi załamaniami, które z wiekiem będą się pogłębiać. To, kiedy pojawią się pierwsze zmarszczki zależy od wielu czynników. Jednym z nich są geny – jeśli mama czy babcia wciąż cieszą się świetną kondycją cery, istnieje spora szansa na to, że i my będziemy mogły pochwalić się piękną skórą w późniejszym czasie. Jednak mając nawet najlepsze geny nie uchronimy się przed zmarszczkami, jeśli nie zadbamy o odpowiednią pielęgnację. Nie pomoże również palenie tytoniu, brak ochrony przeciwsłonecznej, niewłaściwa dieta, zaburzona higiena snu oraz ciągły stres.

O to, jak powstają zmarszczki, zapytaliśmy eksperta z gabinetu medycyny estetycznej Bez Skalpela w Gliwicach:

W zależności od wieku mamy do czynienia z różnymi rodzajami nierówności cery. Najwcześniej pojawiają się zmarszczki mimiczne tworzące się pod wpływem ruchów mięśni – są widoczne na czole, wokół oczu, a także w okolicach bruzdy nosowo-wargowej. Dość częste występują również zmarszczki senne, które kształtują się w wyniku niewłaściwej pozycji przybieranej podczas snu. Nie bez znaczenia pozostają zmarszczki posłoneczne oraz grawitacyjne. Wymienione zmiany powstają ze względu na degradację konstrukcji utworzonej z włókien elastynowych i kolagenowych, a także redukcję ilości kwasu hialuronowego. Chcąc pozbyć się zmarszczek, warto skorzystać z nowoczesnych zabiegów estetycznych.

Nieinwazyjne metody przywracania jędrności skórze

Istnieje wiele technik, które pozwolą pozbyć się zarówno słabo zaznaczonych, jak i głębokich zmarszczek. Na szczególną uwagę zasługują nieinwazyjne sposoby przywracające optymalne nawilżenie i jędrność skóry. Jedną z takich metod jest popularny w Japonii masaż twarzy kobido, który znacznie poprawia owal twarzy, spłyca zmarszczki, a także usprawnia przepływ limfy. Zabieg wykonany w kilku seriach pomaga złagodzić stres i zmęczenie, eliminuje sztywność karku i co ciekawe, jest polecany osobom borykającym się z bruksizmem oraz bólami głowy o podłożu nerwicowym.

Kolejną nieinwazyjną metodą determinującą utratę zmarszczek jest High Intensity Focused Ultrasound, czyli HIFU 3D. Jak sama nazwa wskazuje, technologia korzysta z ultradźwięków, które stymulują syntezę kolagenu. Zabieg doskonale sprawdzi się w przypadku utraty jędrności skóry twarzy i reszty ciała (np. ramion, brzucha, kolan, ud i pośladków, a nawet piersi). Efekty są widoczne już po pierwszej sesji, jednak ostateczny rezultat obserwuje się po kilku miesiącach.

Nie możemy oczywiście zapomnieć o bardzo popularnej technice, którą jest laser frakcyjny ablacyjny CO2 określany jako laserowe fotoodmładzanie cery. Podczas zabiegu dochodzi do kontrolowanych mikrouszkodzeń, co doprowadza do przebudowy głębokich struktur skóry. Laser frakcyjny ablacyjny CO2 spłyca zmarszczki, a także eliminuje rozszerzone pory i blizny potrądzikowe.

Fibryna bogatopłytkowa, kwas hialuronowy i toksyna botulinowa

Niemałą popularnością cieszy się zabieg z użyciem fibryny bogatopłytkowej wykazującej znacznie wyższą skuteczność niż osocze bogatopłytkowe. Technologia wykorzystuje składniki krwi własnej pacjenta, dzięki czemu jest bardzo bezpieczna. Aby osiągnąć zauważalne efekty (w postaci wygładzenia i nawilżenia skóry) należy przeprowadzić około 4 zabiegów średnio co 2 tygodnie.

Zadowalające rezultaty obserwuje się również po zastosowaniu wypełniaczy z kwasu hialuronowego. Dzięki nim pozbędziemy się zmarszczek z okolic policzków, czoła, oczu i ust. W przypadku wystąpienia pierwszych zmian, możemy skorzystać z zabiegu opierającego się na podskórnej iniekcji bioaktywnego kolagenu, który przywróci cerze blask i sprężystość.

Klasycznym sposobem na redukcję zmarszczek jest toksyna botulinowa, czyli popularny botoks. Substancja hamuje uwalnianie neuroprzekaźnika (acetylocholiny) odpowiadającej za przekaźnictwo nerwowo-mięśniowe. Już niewielkie dawki pozwalają wygładzić istniejące zmarszczki i nadać jędrność skórze. Botoks stosuje się ponadto w leczeniu zeza, a także nadmiernej potliwości dłoni i stóp.

Wiele osób chcących skorzystać z dobroci medycyny estetycznej obawia się, że ucierpi na tym mimika ich twarzy. Właśnie z tego powodu warto korzystać z usług doświadczonych specjalistów, którzy nie tylko dobiorą odpowiedni zabieg, ale również zastosują właściwą dawkę preparatu.