Metody wypełniania ust
Wypełnianie ust staje się metodą coraz popularniejszą nie tylko wśród celebrytów. Na powiększenie warg decydują się zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Wpływ ma na to niewątpliwie niskie ryzyko powikłań, a także spektakularne efekty – ponieważ dzięki zabiegowi można skorygować nawet znaczną asymetrię. Jakie metody wypełniania ust możemy znaleźć w gabinetach medycyny estetycznej i czym się różnią?
Modelowanie ust kwasem hialuronowym
Kwas hialuronowy jest obecnie numerem 1 wykorzystywanym do modelowania ust. Przede wszystkim ze względu na jego wyjątkowe właściwości. Ten polisacharyd występuje naturalnie w ludzkiej skórze – dlatego ryzyko powikłań lub wystąpienia reakcji alergicznej jest minimalne i zdarza się niezwykle rzadko.
Kwas hialuronowy przejawia niezwykłą zdolność do wiązania wody, dlatego po jego wstrzyknięciu usta są nie tylko wypełnione, ale również nawilżone. Poprawia się również ich kolor, a także sprężystość. Znikają niewielkie zmarszczki, co wpływa dodatkowo na efekt odmłodzenia. Wystarczy tylko jeden zabieg, by było widać efekty. Kwas hialuronowy może utrzymywać się nawet do półtora roku – wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji. Bez obaw można go wstrzykiwać nawet co trzy-sześć miesięcy, za każdym razem uzyskując naturalny efekt – mówi specjalista z gabinetu medycyny estetycznej Lekarze Kolber z Andrychowa i Jaroszowic koło Wadowic.
Warto jednak pamiętać, że ostateczny efekt widoczny jest po około 2 tygodniach od iniekcji. Bezpośrednio po zabiegu mogą pojawić się krwiaki i opuchlizna, które znikają w ciągu kilku dni. W czasie rekonwalescencji należy pić dużo wody, unikać sauny oraz solarium.
Wypełnianie ust własnym tłuszczem
Jest to metoda nieco bardziej skomplikowana niż wypełnianie ust kwasem hialuronowym. W pierwszej kolejności niezbędne jest pobranie odpowiedniej ilości tłuszczu z ciała pacjenta. Najczęściej pobiera się niewielką ilość tłuszczu z boczków lub uda i odfiltrowuje pobrany materiał. Dzięki temu pozostawia się jedynie młode komórki tłuszczowe, bogate w komórki macierzyste. Następnie za pomocą bardzo cienkiej igły dokonuje się iniekcji w czerwień wargową i wstrzykuje tłuszcz – najwięcej w środkową część ust, a zdecydowanie mniej w kącikach.
Lipofilling nie wymaga hospitalizacji – komórki tłuszczowe pobiera się za pomocą igły. Wystarczy jedynie znieczulenie miejscowe, a sam zabieg trwa niezwykle krótko: zazwyczaj mniej niż godzinę. Ze względu na fakt, że materiał do wypełniania pochodzi z ciała pacjenta nie istnieje ryzyko reakcji alergicznej lub odrzucenia przeszczepu. Podobnie jak w przypadku powiększania ust kwasem hialuronowym może wystąpić czasowy obrzęk, ból, a także siniaki – jednak znikają w ciągu kilku dni. Należy również pamiętać, że tłuszcz ulega częściowemu wchłonięciu, dlatego efekt początkowy może się różnić od ostatecznego. Zazwyczaj wstrzykuje się nieco większą ilość tłuszczu niż potrzebna do naturalnego efektu. Wypełnienie utrzymuje się do około 12 miesięcy.
Powiększanie ust za pomocą implantów
Jedną z metod wypełniania ust są implanty. Dzięki nim można osiągnąć trwałe efekty, jednak w przeciwieństwie do dwóch powyższych metod procedura wszczepienia implantów jest bardziej inwazyjna. Efekt, jaki można uzyskać zależy od oczekiwań pacjenta – i może być zarówno naturalny, jak i spektakularny. W znieczuleniu miejscowym chirurg wykonuje dwa niewielkie nacięcia w kącikach ust, przez które następnie wkładane są implanty. Ranę zszywa się wchłanialnymi szwami – blizna po zabiegu jest bardzo niewielka i praktycznie niewidoczna z zewnątrz.
Niestety implant jest ciałem obcym i pomimo zastosowania bezpiecznych materiałów może dojść do jego przemieszczenia, a także odrzucenia przez organizm. Może również pojawić się stan zapalny, zakażenie lub zaburzenia czucia i ograniczona możliwość poruszania wargami. Są to powikłania rzadkie, jednak warto zdawać sobie z nich sprawę. Na szczęście jest to procedura odwracalna, a implant można w każdej chwili usunąć.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana