Dlaczego warto wybrać się na wczasy oczyszczające?
Wczasy powinny być okresem skutecznego wypoczynku, po którym pełni energii wrócimy do swoich codziennych zajęć. To także doskonała sposobność do tego, aby zadbać o swoje zdrowie i kondycję. Jedną z metod „resetowania” organizmu są diety detoksykujące. Dowiedz się, dlaczego warto wybrać się na wczasy oczyszczające i jak poprawi się stan Twojego ciała, a wraz z nim – ducha.
Organizm przeładowany toksynami
Środowisko, w którym żyjemy, zmienia tak szybko, że nasze ciało nie nadąża. To, czym żywimy się obecnie, odbiega daleko od tego, do czego organizm jest przystosowany. Ma on mechanizmy obronne, które pozwalają na usuwanie zanieczyszczeń, jednak obecnie jest ich za dużo. Moce przerobowe naszego ciała są za niskie w stosunku do ilości toksyn, które dostają się do niego wraz z przetworzonym jedzeniem, powietrzem pełnym pyłów czy wodą, która musi być sztucznie oczyszczana.Szkodliwe substancje, których ciało nie nadąża usunąć, nie odchodzą w niebyt – mówi specjalistka z Centrum Holistycznej Odnowy Siódmy Las. – Odkładają się one m.in. wraz z tkanką tłuszczową i stamtąd wyrządzają nam szkodę. Przeładowany organizm z trudem radzi sobie z infekcjami i stale rosnącą ilością toksyn. Stąd ciągłe zmęczenie, brak energii, częste choroby, działanie na zwolnionych obrotach i inne, poważniejsze problemy zdrowotne.
Jak działa dieta oczyszczająca?
Centrum Holistycznej Odnowy Siódmy Las proponuje tygodniowe wczasy oczyszczające z dietą owocowo-warzywną opracowaną przez dr Ewę Dąbrowską. Na czym polega ten sposób odżywiania i jakie przynosi rezultaty? Dieta owocowo-warzywna zalicza się do głodówek leczniczych i wspomaga terapię m.in. zespołu metabolicznego. Podczas diety oczyszczającej spożywa się wyłącznie owoce i warzywa z wyłączeniem roślin o dużej zawartości cukrów, białka oraz tłuszczy. W ciągu dnia przyjmuje się zaledwie 400–500 kcal. Nie ma to jednak nic wspólnego z katorżniczym odchudzaniem. Utrata wagi jest tu tylko efektem ubocznym. Sednem diety oczyszczającej jest to, że pozbawiamy organizm źródła energii i budulca, ale zapewniamy dopływ składników mineralnych i witamin. Gdy ciało nie ma energii z zewnątrz, przestawia się na odżywianie wewnętrzne, a zaczyna od wykorzystywania tego, co jest mu zbędne – tłuszczu i toksycznych złogów blokujących naturalne funkcje organizmu. Mechanizm ten nazywany jest autofagią. W 2016 roku za opisanie tego zjawiska prof. Yoshinori Ohsumi z Tokijskiego Instytutu Technologicznego otrzymał Nagrodę Nobla. Autofagia obejmuje więc procesy znane nauce i dokładnie przebadane. Pozbywszy się tego, co zalega, organizm wraca do pełnej sprawności. Pierwsze 3 dni diety mogą być trudne – następuje detoksykacja, szkodliwe związki uwalniają się do krwi, co powoduje np. bóle głowy. Po tym czasie jednak ciało odzyskuje witalność i pracuje na pełnych obrotach, co przekłada się na więcej energii, poprawę odporności i urody oraz znacznie lepsze samopoczucie.Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana