Dlaczego liposukcji nie należy utożsamiać z odchudzaniem?

Dla osób zmagających się z nadmiarem tkanki tłuszczowej liposukcja może wydawać się cudownym lekarstwem na wszystkie bolączki. Jednak pomiędzy zabiegiem odsysania tłuszczu a odchudzaniem nie można postawić znaku równości. Liposukcja mylnie utożsamiana ze sposobem na utratę wagi jest zabiegiem, który dla utrzymania efektów wymaga od pacjenta wielu poświęceń. Dowiedz się jakich!

Dla osób zmagających się z nadmiarem tkanki tłuszczowej liposukcja może wydawać się cudownym lekarstwem na wszystkie bolączki. Jednak pomiędzy zabiegiem odsysania tłuszczu a odchudzaniem nie można postawić znaku równości. Liposukcja mylnie utożsamiana ze sposobem na utratę wagi jest zabiegiem, który dla utrzymania efektów wymaga od pacjenta wielu poświęceń. Dowiedz się jakich!

Na czym polega zabieg liposukcji?

Liposukcja to operacja mająca na celu odpowiednie wymodelowanie sylwetki, dzięki usunięciu nadmiaru tkanki tłuszczowej. Cały zabieg rozpoczyna się od oznaczenia miejsc, z których tłuszcz ma zostać wyssany, po czym pacjent zostaje wprowadzony w stan narkozy bądź dostaje znieczulenie miejscowe. Następnie chirurg plastyczny nacina skórę i wprowadza specjalną igłę podłączoną do urządzenia odsysającego tłuszcz.

Liposukcja brzucha i boczków oraz innych obszarów ciała nie jest jednak zabiegiem obojętnym – niektóre schorzenia, takie jak cukrzyca czy nadczynność tarczycy, a nawet otyłość, stanowią przeciwwskazanie do wykonania operacji. Nawet zupełnie zdrowi pacjenci muszą pozostać w szpitalu przynajmniej dobę, a później nosić przez kilka tygodni przylegający do ciała kombinezon. Dopiero po miesiącu lekarz będzie w stanie stwierdzić, czy cały zabieg się udał. Do liposukcji nie można więc podchodzić lekką ręką, traktując ją jako szybki sposób na utratę wagi.

Liposukcja nie dla każdego

Postęp w medycynie sprawił, że odsysanie tłuszczu stanowi wspaniały sposób na poradzenie sobie z uporczywą tkanką tłuszczową odłożoną w miejscach, z których trudno się jej pozbyć dietą czy ćwiczeniami. Nie jest to jednak sposób na odchudzanie – otyłość stanowi przeciwwskazanie do zabiegu, ponieważ rozciągnięta skóra nie jest wystarczająco elastyczna, aby wrócić na odpowiednie miejsce po zabiegu. Co więcej, w trakcie zabiegu odsysa się maksymalnie 3 litry tłuszczu, a i tak lekarze zazwyczaj decydują się na usunięcie zaledwie 1 – 1,5 litra. Dla kogo więc przeznaczona jest liposukcja?

Liposukcja wykonujemy głównie u osób szczupłych, które próbują wyrzeźbić swoją sylwetkę oraz odsłonić mięśnie, a także u młodych mam pragnących wrócić do figury sprzed ciąży. – tłumaczy ekspert z kliniki chirurgii plastycznej NewMedica we Wrocławiu. – Zabieg ten wykonywany jest również pomocniczo w odchudzaniu, ponieważ pomaga poprawić proporcje sylwetki zmienionej utratą kilogramów.

Wspomaganie a odchudzanie

Odsysanie tłuszczu stanowi więc wsparcie w trakcie odchudzania, a nie sposób na pozbycie się zbędnej wagi. Osoby po przeprowadzonej liposukcji muszą dokonać zmiany stylu życia, ponieważ według badań naukowców z Uniwersytetu Colorado w Denver po usunięciu tłuszczu z brzucha czy ud, może przybyć ilość tkanki tłuszczowej w innych partiach ciała w ramach rekompensaty organizmu za stracone komórki tłuszczowe. Pacjenci po zabiegu muszą więc przestrzegać restrykcyjnych zaleceń dotyczących diety oraz dbać o odpowiednią ilość aktywności fizycznej, aby uniknąć utraty proporcjonalności sylwetki.